Forum Długo rozlaźle i nie na temat Strona Główna Długo rozlaźle i nie na temat
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

certyfikat

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Długo rozlaźle i nie na temat Strona Główna -> Co myślisz o...??
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacko




Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:02, 20 Lut 2015    Temat postu: certyfikat

Jak to miło zacząć dzień od przeczytania Pani opinii na najwspanialszym blogu:)
Codziennie rano zaglądam, że może będzie jakaś niespodzianka. I jest.
Ciekawa jestem, czy po opublikowaniu tego raportu ministra Millera znów nie będzie innego tematu niż katastrofa.
To wielkie nieszczęście, ale nie można wszystkim bez przerwy tym głowy zatruwać, bo już tego słuchać nie można.
Widzę jak to przeżywają rodziny, bo akurat jedna z osób mieszkała na moim osiedlu a inna na osiedlu obok i znałam ich z widzenia i widzę teraz co się z nimi dzieje i jak bardzo to przeżywają. Nawet telewizji nie mogą spokojnie oglądać, bo ciągle powracają te smutne wydarzenia. Dla mnie całe to zachowanie PIS-u i ich zwolenników to zupełny brak szacunku dla rodzin.Ciekawa jestem, czy wrzutka o “białej księdze” Macierewicza była autorstwa pana szefa Poręby? Przyspieszyło to chyba przekazanie raportu Millera i pan Poręba został z pustą garścią. Również pan Poręba był pomysłodawcą zaproszenia ojca Rydzyka do Brukseli. Ciekawe, jak się czuł, gdy czytał dzisiejsze przeprosiny ojca dyrektora. Trzeba przyznać, że jak dotąd ta tajna broń Tuska spisuje się na medal.szybkie i łatwo dostępne gotówkowe chwilówki online w wysokości od 200 – 3000 zł, dla tych Klientów, którzy potrzebują kredytu - dodatkowej gotówki.Proces przyznawania mikropożyczki jest błyskawiczny i możesz od razu sprawdzić wynik decyzji na ekranie swojego komputera. Pieniądze z [link widoczny dla zalogowanych] są przekazane bezpośrednio na Twoje konto przez internet w ciągu godziny po tym, jak Twoja tożsamość zostanie potwierdzona.

Składanie wniosku o kredyt-chwilówkę nie zabiera dużo czasu. Żeby ubiegać się o [link widoczny dla zalogowanych], kliknij na odpowiednią ikonę i zacznij wypełniać wniosek o udzielenie chwilówki gotówkowej online.

Jeśli ubiegasz się po raz pierwszy [link widoczny dla zalogowanych] z , musisz przekazać 1 grosz na nasze konto, po to byśmy mogli potwierdzić dane osoby, do której należy konto. Następnie, przelewamy pożyczkę na uprzednio zweryfikowane konto i wysyłamy umowę pożyczkową na Twój domowy adres. Po podpisaniu warunków, odeślij dokumenty z powrotem do nas w kopercie [link widoczny dla zalogowanych], którą dostarczamy wraz z umową. Opłata za znaczek na kopercie została uprzednio przez nas uiszczona.

W dzisiejszych czasach, mikropożyczki to sposób na zapewnienie sobie dodatkowej gotówki na niespodziewane wydatki. Świetnie zdajemy sobie sprawę z tego, że Klientom czasem zdarza się przekroczyć [link widoczny dla zalogowanych] miesięczny budżet, natomiast rachunki muszą być opłacone na czas. jest po to, żeby Ci pomóc!
Proponujemy termin spłaty pożyczki w ciągu 15 lub 30 dni. Jednorazowo, można ubiegać się o [link widoczny dla zalogowanych] w wysokości od 200 – 3000 zł. Cała kwota znajdzie się na Twoim koncie bankowym już w ciągu godziny od złożenia wniosku od pon – pt w godzinach 8 – 18.
Setki ludzi w Polsce skorzystało już z [link widoczny dla zalogowanych]. jest jedną z najbardziej profesjonalnych i godnych zaufania firm, które udzielają chwilówek gotówkowych. Wielu z naszych Klientów bierze szybkie pożyczki, żeby opłacić niespodziewane rachunki chwilówek, zapłacić za naprawę sprzętu, który nagle się zepsuł, czy zrobić szybki remont mieszkania. Nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkich [link widoczny dla zalogowanych] nieoczekiwanych wydatków, które być może, będzie musiał pokryć danego miesiąca. wyciąga do Klientów pomocną dłoń, w każdym z takich przypadków.
Gdy dziś rano próbowałem rozruszać me zbolałe kości, włączyłem lokalne radio i słuchałem “budzika parkowego” z najświeższymi wiadomościami i się uspokoiłem, nawet zelżał ból kręgosłupa! Całą noc się martwiłem i nie spałem, gdy myślałem, że przyszło mi na starość znów żyć w systemie totalitarnym według fałszywego Ojca z Torunia, bo przecież od urodzenia żyłem w III Rzeszy, nawet przed rokiem 1939, kiedy Polacy przestali rządzić moją małą ojczyzną (o czym mnie zresztą nikt wtedy nie poinformował). Z ust prawdziwego Polaka z ludu uzyskałem potwierdzenie, że u nas jest demokracja, dużo demokracji, a nawet za dużo! O tym ostatnim fakcie wiedziałem bez radia, gdy widzę jak można opluwać władzę – a ona nic! Tym trybunem ludowym był gazda, którego bacówkę skontrolowano i stwierdzono, że nie ma unijnego certyfikatu na wyrób oscypków. Gazda powiedział tak:
Jesteśmy polską firmą i działamy w [link widoczny dla zalogowanych] sposób bezpieczny i odpowiedzialny, mając na uwadze dobro i zadowolenie naszych Klientów, zarówno tych, którzy już skorzystali z naszych usług, jak i tych potencjalnych, którzy dopiero do nas trafią. Polska należy do koncernu [link widoczny dla zalogowanych](wcześniej pod nazwą Corp.), który jest światowym liderem świadczącym usługi dla klientów prywatnych i małych przedsiębiorstw na rynku pozabankowym w zakresie kredytów, chwilówek i innych usług finansowych. chwilówki. działa w ramach prawie 1300 punktów obsługi bezpośredniej [link widoczny dla zalogowanych], a także oferuje szeroki zakres usług finansowych przez telefon oraz online poprzez swoje strony internetowe na terenie Ameryki Północnej oraz Europy – w Stanach Zjednocznonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Szwecji,
Wystarczy mi patrzenia codziennie na namiot pod pałacem (wczoraj jak wracałam z pracy namiot nie stał na nodze czyjejś, tylko na chodniku).
Pozdrawiam i czekam na kolejny ciekawy jak zawsze wpis mojej ulubionej Pani Redaktor.
Bardzo żałuję, że nie mogę oglądać “Puszki…”, ale w ciągu 2 dni po programie na ipla można obejrzeć w internecie cały program, co gorąco polecam takim jak ja co nie mają superstacji a chcą usłyszeć coś mądrego i wyważonego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacko




Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:04, 20 Lut 2015    Temat postu:

Już spokojny o nasz kraj, szczególnie Śląsk, który przeżył wiele demokracji i totalitaryzmów, słucham dalej. Dowiedziałem się, że na biurku premiera leży raport Komisji Millera. To też już słyszałem w Szkle Kontaktowym, gdzie na pasku leciała dziwna dla mnie informacja, że premier nie wniesie poprawek do raportu. Wtedy przypomniałem sobie, że i sobie i blogowiczom obiecałem, że wrócę do pisania o katastrofie Smoleńskiej dopiero po opublikowaniu raportu Millera, którą to obietnicę praktycznie dotrzymałem, bo nie jestem politykiem. Informacja jest kretyńska, bo jakim prawem premier mógłby coś zmienić w raporcie niezależnej jakby Komisji, do której nie należał. Nawet Putin, który był przewodniczącym swojej komisji, nie szlifował edytorsko raportu MAK, choć miałby do tego prawo. Premier Tusk, nie czytając jeszcze raportu już podjął decyzje o nieingerencji, chwała Mu!
Jest dwóch polityków polskich, którzy znają “najprawdziwszą” prawdę o Smoleńsku: Macierewicz, dzięki genialnej intuicji i znajomości działania wszelkich służb specjalnych i premier Tusk, współorganizator (z Putinem) “mordu Smoleńskiego”.
Wiedział przecież co pan Miller mógł umieścić w raporcie, nawet ni czytając go. Nie może przecież oficjalnie przyznać się do wiedzy o prawdzie, a nikt nie uwierzyłby, że zna się na katastrofach lotniczych lepiej niż obaj Klichowie i reszta generałów, współodpowiedzialnych za katastrofę, bo główni winowajcy nie żyją. Wybrał rozwiązanie rozsądne – brak ingerencji. [link widoczny dla zalogowanych] Szanowna Pani Redaktor, czy brak odpowiedzi na moją prośbę o skonkretyzowanie zarzutów (postawioną dwie notki wstecz) oznacza, że blefowała Pani pisząc o projekcie ustawy o związkach partnerskich, iż “ocena tego projektu (rozmawiałam z kilkoma specjalistami) jest raczej krytyczna”?
Gdyby jednak brak odpowiedzi spowodowany był przeoczeniem, powtarzam swoją prośbę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozostał drugi problem, który zaprzątał od dłuższego czasu umysły polityków i politologów (wczoraj Migalskiego):
Czy, kiedy i w jakiej formie raport zostanie podany do wiadomości społeczeństwa. Często mówiło się “niezwłocznie”. To jest termin prawniczy, Lex mógłby go nam przybliżyć lepiej niż Google. Słyszałem dziś, że po przetłumaczeniu na dwa obce języki, dziwi mnie jednak, że nie uwzględniono interesu zachodniego kondominianta, uspokoiło mnie to, że każdy wykształcony Niemiec zna angielski, a Nelly dodatkowo rosyjski. Wszystko teraz w rękach firmy tłumaczącej, a nie jakieś kalkulacje polityczno-kampanijno-wyborcze PO – sprawność tłumaczy zadecyduje o tym, kiedy będę mógł znowu, wreszcie, zająć się ulubionymi wysokościomierzami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacko




Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:06, 20 Lut 2015    Temat postu:

Napisała Pani, że kwestia ustawy o związkach partnerskich ?nie jest prosta, bo dotyka wielu sfer, podatków, prawa własności, może być kosztowna. Ocena tego projektu (rozmawiałam z kilkoma specjalistami) jest raczej krytyczna, czyli projekt wymaga pracy i czasu, którego nie ma, bo jest koniec kadencji?.
Nie podała Pani żadnych konkretów (również w Polska The Times, bo konsekwencje polityczne głosowania już teraz nie są krytyką samego pomysłu na związki partnerskie). Ja jakoś, mimo rozmów oraz przeglądania pod tym kątem mediów, nie spotkałem się z taką ?krytyczną opinią specjalistów? o tym projekcie. Mogłaby Pani sprecyzować o jakich specjalistów (nie nazwiska, tylko specjalizacje) chodzi oraz jakie mają oni konkretne i merytoryczne(!) zastrzeżenia? Oraz jak też wg Pani ta ustawa miałaby być (zbyt, jak rozumiem) kosztowna?
Mam nadzieję, że nie będą to tacy ?specjaliści?, z taką ?krytyką?, jak np. Witold Gadomski, który w Gazecie Wyborczej podał trzy przykłady ? ale od czapy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszy:
?1. Biznesmen X sprzedaje biznesmenowi Y swoją firmę. Dziś od takiej transakcji musi zapłacić podatek dochodowy. Jeśli zostaną dopuszczone związki partnerskie, biznesmeni (o ile są w stanie wolnym) zawrą taki związek, by uzyskać prawo do nieopodatkowanej darowizny. Zapłata pójdzie pod stołem, a po sfinalizowaniu transakcji ?partnerzy? pójdą do notariusza i związek rozwiążą.?
Argument o tyle nie trafiony, że: 1) biznesmeni musieliby zawrzeć związek na rok przed ?sprzedażą? (co już jest mało prawdopodobne) i 2) istnieją przepisy karno-skarbowe, które penalizują ?omijanie? zobowiązań podatkowych.
Drugi:
?2. Już obecnie zdarzają się fikcyjne małżeństwa z cudzoziemcami w celu uzyskania polskiego obywatelstwa. Podobnie zresztą czynili Polacy w USA czy Wielkiej Brytanii. Ale to zjawisko marginesowe ze względu na wspomniane ?koszty moralne?.?
Projekt ustawy o związkach partnerskich nic nie zmienia ws nabywania obywatelstwa.
Trzeci:
?3. Pan X doskonale zarabia ? w 2010 r. uzyskał dochód do opodatkowania 170 tys. zł (ok. 14 tys. miesięcznie). Według dzisiejszych przepisów zapłaci PIT 42 tys. zł (podaję z zaokrągleniem). Może jednak znaleźć sobie bezrobotnego ?partnera?, dzięki któremu podatek wyniesie nieco ponad 30 tys. Partnerzy bowiem będą mogli rozliczać się wspólnie. Zysk ? 1 tys. zł miesięcznie.modłów. Tusk wraz z klerem i prokościelnymi mediami tworzy w Polsce atmosferę zagrożenia, strachu, paniki i ciągłej niepewności.“Minister (Zdrojewski) uznał, że ani prokuratura ani społeczne oburzenie nie mogą stać na drodze dla jego misji, jaką jest [link widoczny dla zalogowanych] kultu(ry) i na odchodne rzucił odważnym gestem na tacę drobne 200 tys. złotych. Nie ze swoich wprawdzie. Ale przecież stać go!”
PS:
Szkoda, że Autor tekstu zapomniał napisać, że te dodatkowe 200 tysięcy pachołek Zdrojewski wypłacił pedofilskiemu kościołowi na polecenie innego błazna i pachołka kk – premiera Tuska, który identycznie jak wszyscy sprawujący władzę po 1989 roku premierzy i prezydenci obdarowuje kler w Polsce narodowym majątkiem i miliardami z pieniędzy podatników.No coz, wypada mi sie zgodzic z panem – niemal w calej rozciaglosci. Bo wprawdzie podoba mi sie obserwacja, ze “do wychodka na prawo” niemniej uwazam, ze i [link widoczny dla zalogowanych]. Moim zdaniem elektoraty maja wiec luksus wyboru, czyli nie sa skazane na kolejke do jednego wychodka. Bo w polskiej polityce nie mamy wprawdzie do czynienia z taka dzicza jak za wschodnia [link widoczny dla zalogowanych], niemniej jest to jednak dzicz. Pana jest inne? Ideowe? Ludzie tak z potrzeby serca, w szlachetnym uniesieniu się wokół Pana polityką zajmują w przeciwieństwie do tych z prawa jak ich Pan nazywa? Czyli rozumiem chodzi o kadry jak mawiał klasyk.Ciekawe, kto był największym pachołkiem Watykanu. Na pewno Mieszko I, bo religię wolną od Watykanu zamienił na religię zależną od Watykanu.
Na pewno jego synalek Bolek zwany Chrobrym, bo kazał wybijać zęby nieposłusznym Watykanowi, a [link widoczny dla zalogowanych] bycie pachołkiem Watykanu dostał koronę.
Na pewno Zygmunt Stary, Kazimierz Wielki, Jagiełło, Jan Kazimierz, Sobieski…
Na pewno pupilek pana Hartmana i jego polityczny kumpel Kwaśniewski, bo podpisał Konkordat…
Ps. A co do tępego i nawiedzonego religijnie motłochu, to wiadomo: Kochanowski, Mickiewicz, Norwid, Szopen, Moniuszko, Prus, Baczyński…
I tępy pachołek Watykanu Sienkiewicz, któremu za lokajstwo wyrażone w “Quo vadis?” dano Nobla.
U was [link widoczny dla zalogowanych], jak nie najlepsze, bo że lepsze od millerowych nie ma wątpliwości, ten to bezideowy dopiero.
A ja tam się ideowości boję, idea jednym się podoba, innym nie, ja tam wolę, żeby żadna idea nie zwyciężyła, nie mam pewności czy znajdę się wśród zwycięzców, a jak wśród zwyciężonych? Wolę już status quo, taki stan ani wygrania, ani przegrania, nie jest co prawda tak dobrze jak bym chciał, ale za to nie jest tak źle, jak chciałby
Goraco polecam tekst [link widoczny dla zalogowanych], niejakiego , z blogow GW. w naszym państwie rzeczywiście zmieniają się postawy społeczne.Podział ,jak niegdyś,na “my” i “oni” jest całkiem wyrazny.Rosną “szare strefy” w gospodarce i polityce.Skoro “oni” mogą uznac za ważne, kazde wybory ,nawet przy frekwencji 10%,to majdanu nie będziemy robic lecz zagłosujemy nogami.Skoro Urząd Skarbowy,ZUS,NFZ,wreszcie budżet państwa są nieprzejrzyste i służą “onym” to “nam” pozostaje szara strefa .Sami musimy zadbac o “nas”.
“Szara strefa” jak “państwo podziemne” .Bez analogii historycznych.A może jako karykatura ujawniająca tragiczne nonsensy.
“Szara strefa” polityczna prosi się o zagospodarowanie .Kandydat na Gospodarza jest tylko jeden.Zwarty ,umundurowany,z kontaktami światowymi.Zapewniajacy dzisiejszym “onym” gładkie lądowanie z zachowaniem majętnosci.Ludzie to kupią.Bez wiary w ideologię i w zamian za pozory stabilnosci.Już to przerabiali.
Polacy to naród straceńców, który nauczony życia pod butem przeróżnych totalitaryzmów najbardziej lubi ten „czarny” bucior – watykański.
Taka atmosfera ułatwia rządzenie tępym i nawiedzonym religijnie motłochem, [link widoczny dla zalogowanych] do kościołów i za radą swojego premiera, prezydenta i plebana zanosi modły do mitycznego “boga” i kasę pasożytowi w sutannach.
Nie od dziś bowiem wiadomo, że wszystkie systemy totalitarnego sprawowania władzy i religie bazują na ciemnocie i nieświadomości będących pod ich wpływem społeczeństw.
Aby szerzyć i żerować na smrodzie głupoty rodzimej, nie trzeba nam ani Rosji ani Ameryki.
W tych oparach, skraplanie prostackiej głupoty i lanie jej w szklane ekrany, jak w butelki, to istotnie może się nazywać: misja.
A także zarobić na podatkowy upust z tytułu innowacyjności, w relacji ze światem cywilizowanym.
W naszej globalnej wiosce głupców nie sieją (bo Unia nie za siew a za zbiór płaci), mamy już pełną autarkię.
Jest nawet nadzieja, że po wsze [link widoczny dla zalogowanych] się będziemy, jako lider zasobów, w cieple gazu głupkowego, własnego wydobycia.Ale wywód o ?kłamstwie Millera? jest mocno mętny i nieprzekonujący.”
”Kłamstwa Millera” pojawiają się w następujących obszarach
1. naciągana [link widoczny dla zalogowanych] prawna. Celem jest wykazanie, że załoga do czasu, gdy przekroczyła swoje ”minimum” – robiła wszystko zgodnie z prawem. Celem jest obrona gen. Błasika. W przeciwnym razie ponosi on bowiem osobistą odpowiedzialność i moralną i prawną za katastrofę.
2. Infantylne fałszerstwo odnośnie[link widoczny dla zalogowanych] samolotu na ostatniej prostej. Dla niepoznaki komisja rozciągnęła swoje obliczenia zawarte w załączniku jak makaron i umieszcza w ramach rysunku, z którego bardzo trudno jest wyodrębnić. Mnie to interesowało więc zrobiłem – okazuje się że tor lotu pokrywa się z wysokością radiową, co [link widoczny dla zalogowanych] nad takim gruntem. wyniki są z jednej strony zawyżone co pozwala komisji oskarżyć obsługę lotniska – z drugiej strony całkowicie pozbawi tor lotu samolotu (w zasadzie bardzo prosty) nawet śladów racjonalności. W zasadzie prawdopodobnie celowo – ukrywa plan załogi. Zaimponował mi, kiedy jako premier RP osobiście (z pomocą Ziobry i CBA) rozwalił koalicję, na której opierał się jego rząd. Nie musiał tego robić, miał jeszcze dwa lata do [link widoczny dla zalogowanych]. Ale zrobił, doprowadził do przedterminowych wyborów.gadzam się z wypowiedzią “gryfitki”, ale cytowany fragment wywołał u mnie wspomnienia z prawie [link widoczny dla zalogowanych] rozmów z pewnym starym Francuzem-pijakiem, który mi truł, że “Francuzi umierali za Gdańsk”! Ja wtedy przypominałem sobie zarówno kanonadę z morza (pancernik Schleswig Holstein) – tu analogia do Libii (tomahawki) – i “błyskawiczną” pomoc wojsk francuskich, przerzuconych natychmiast do Gdańska, aby tam umrzeć, pomagając obrońcom Westerplatte. Wspaniały materiał na film “political fiction”. Jednak
[link widoczny dla zalogowanych] , że premier Tusk nie powinien umrzeć za Bengazi, niech sobie wybierze inny szlachetny obiekt (może Smoleńsk?), a wspaniała armia polska niech spokojnie umiera za Bengazi, dokładnie tak jak skutecznie czynili to Francuzi za Gdańsk w 1939 roku. Reforma [link widoczny dla zalogowanych] wojskowego, o której Pani pisze, a za którą opowiada się prezydent (za namową profesora Kozieja) jest tą, którą przedstawił w 2007 roku (styczeń) minister Radosław Sikorski. Więc weto ustawie o utworzeniu AL jest nie na rękę tylko
[link widoczny dla zalogowanych] ministrowi obrony. Sikorski z Koziejem taką reformę- Uniwersytet Obrony Narodowej – postulowali, ale środowisko ich obu odrzuciło. I bardzo dobrze, bo była to mocno szemrana koncepcja. Już była nawet pełnomocnik ministra do [link widoczny dla zalogowanych] utworzenia jednego kampusu: pewnie chcieli przenieść lotnisko i port do Warszawy (Rembertowa).“Wysokość ofiar jest ukrywana. Pieniądze, jakimi obraca ojciec Rydzyk, łatwość, z jaką je zdobywa, może dobrze o nim świadczyć jako biznesmenie. Wielu duchownych, zakonników jest tym jednak wstrząśniętych i oburzonych. Ojciec Jerzy Galiński, redemptorysta, mieszkający w pobliżu Monachium, znający Rydzyka od wielu lat, mówi: – Ojciec Rydzyk przeprowadza milionowe transakcje finansowe bez uprzedniego zezwolenia władz zakonnych i kościelnych. Rydzyk powinien na wydatkowanie poważnych sum pieniędzy za każdym razem otrzymywać zgodę przełożonych. – Kwoty, jakimi operuje ojciec Tadedusz, daleko przekraczają kompetencje ojca prowincjała wraz z jego radą, ale również ojca generała zakonu Redemptorystów w Rzymie – mówi ojciec Galiński. – Z całą pewnością wymagają one zezwolenia Stolicy Apostolskiej.
Argument zestawiający liczbę dywizji z liczbą akademii jest populistyczny. Równie [link widoczny dla zalogowanych] zestawiać liczbę generałów z liczbą kapelanów lub liczbę kapelanów z liczbą czołgów czy orkiestr wojskowych. Tylko co z takich zestawień wynika. Czy ośrodek prezydencki zaprezentował jakąś logiczną, niesprzeczną i zgodną z prawem alternatywną oncepcję reformy czy jedynie taką: “zróbcie UON, bo to dobra koncepcja Sikorskiego była”?
Przegrał je zdecydowanie, musiał oddać władzę. I wtedy obraził się na cały świat. Zupełnie jak dziecko, które wyrzucono z piaskownicy.
Kaczyński zastępuje [link widoczny dla zalogowanych] typu bojówkarskiego. A to próby storpedowania działań komisji sejmowych metodami które kojarzą się z pseudokibicami, a to krucjata (zupełnie dosłowna) [link widoczny dla zalogowanych] prezydentowi RP, a to marsze kojarzące się z ciemnymi kartami historii XX wieku. Pewnie niebawem doczekamy się blokad na drogach.
3. Bez jakichkolwiek dowodów a w zasadzie wbrew dowodów (tak – ot po prostu) twierdzi iż załoga wykonuje podejście PAR+2XNDB. Pozwala to oskarżyć obsługę lotniska. Tyle , że nic nie świadczy o tym, by załoga korzystała z NDB już nie mówiąc o naprowadzaniu radarowym. [link widoczny dla zalogowanych] – wszystko świadczy o tym, że załoga nie korzystała ani z NDB ani PAR.
4. Komisja (uważam że również nie przez przypadek) całkowicie źle interpretuje i opisuje działanie załogi na ostatniej prostej, popełnia wprost elementarne błędy w kwestiach zasadniczych. Na przykład – jaką prędkość załoga ustawia automatyce ciągu itd.
5. Komisja nie daje żądnego [link widoczny dla zalogowanych] wytłumaczenia okoliczności końcowego fragmentu lotu – przypisuje załodze trzy wykluczające się czynności dokonane w tym samym czasie i to w ramach tego samego akapitu.
Można by listę wydłużyć, mogę też służyć dowodami , cytatami , numerami stron.
Nie mieszajmy sąsiadów bliskich i dalekich w ojcostwo Naszej Misji.
Jesteśmy jedynym krajem, który [link widoczny dla zalogowanych] służb specjalnych obu krajów jest nie kosztem, a wartością dodaną samoistnie (na koszt własny).
Pozostaje jedynie komplementarna z taką misją – wizja, że jakiś rodzimy Muenhausen nas z własnego bagna za kołtun wyciągnie. Paradowska jak zawsze kłamie i jak zawsze robi to w sposób bardzo naiwny i nieudolny. Tak, że to kłamstwo łatwo przyszpilić. Aż żal patrzeć, że nie umie zrobić tego, co przecież w jej środowisku jest jak oddychanie: rzucić potwarzy i napisać paszkwilu.
Otóż każdy kto widział film Anity Gargas wie, że słowo “zamach” nie pada w nim ani razu. Nie jest to także sugerowana teza filmu.
“Anatomia upadku” pokazuje, że śledztwo było fałszowane, że pominięto w nim szereg dowodów. Dokumentuje też przyłapanych na kłamstwie urzędników państwowych, na przykład rzecznika prokuratury wojskowej. Ta rozmowa z wijącym się rzecznikiem przyłapanym w rozmowie dwukrotnie na kłamstwie to najlepszy fragment filmu!
No i oczywiście kłamie Paradowska, twierdząc, że w filmie mamy niestworzone koncepcje zagranicznych naukowców. Występują w nim bowiem profesorowie największych i najlepszych polskich uczelni technicznych: Politechniki Warszawskiej, Politechniki Gdańskiej i AGH. Każdy może to sprawdzić i przekonać się.
Do Pana TJ
Widzi Pan, to nie chodzi wcale o jakieś granice wolności słowa, tylko o to, że każdy będzie mógł się na własne oczy zobaczyć, że Paradowska i jej podobni po prostu kłamią, pisząc nieprawdę na temat tego filmu. I tak się zastanowić, że skoro kłamali na temat filmu, to może kłamią też w innych sprawach…
No oczywiście, wiem, [link widoczny dla zalogowanych], bo znajdą się zawsze rozhisteryzowane ciotki, które będą krzyczeć, że już mają dość tego ciągłego mówienia o Smoleńsku, że już nie mogą wytrzymać i deklarować, że filmu nie obejrzą.
Do Pana Indora.Żeby coś zacząć kumać, trzeba rozumać. Tak mawiał Poeta i ja tej poezji się trzymam. Przytoczmy kwintesencje owego Indoorowego punktu (2)
‘2. Infantylne fałszerstwo [raportu Millera] odnośnie toru lotu samolotu na ostatniej prostej… wyniki są z jednej strony zawyżone co pozwala komisji oskarżyć obsługę lotniska ? z drugiej strony całkowicie pozbawi[aja] toru lot samolotu.. W zasadzie prawdopodobnie celowo ? ukrywa plan załogi.’
O co to tu biega? Biega o Indoorowe założenie, pewnie nie pozbawione jakiejś słuszności, ze załoga tutki (czyt. kapitan Protasiuk), będąc pod presją swoich NACZELNYCH dowódców obecnych na pokładzie samolotu, chciał za wszelka cenę wylądować we MGLE. Jak on to postanowił uczynić? A no nurkując na wysokość tak niską żeby dało się dojrzeć pas startowy Siewiernego. Ten konieczny do wylądowania we mgle. I teraz pozwólmy sobie moment prawdy.

?Partnerowi? odpalimy 500 zł miesięcznie??
Zwykłą głupotą jest zakładanie, że pan zarabiający 14 tys. zł miesięcznie (czyli z klasy średniej) będzie zawierał związek partnerski (tu nawet homoseksualny!) z bezrobotnym aby oszczędzić sobie ? uwaga ? 500 zł na miesiąc.
Ponieważ, przeglądając media, natrafiam tylko na takie bzdurne krytyki różnych ?specjalistów?, jestem niezmiernie ciekaw rzeczywistej (konkretnej i merytorycznej) krytyki tej ustawy z jaką ? jak rozumiem ? Pani spotkała się w rozmowach. Z góry dziękuję za odpowiedź.”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Długo rozlaźle i nie na temat Strona Główna -> Co myślisz o...?? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin